Farkas po tygodniowej wędrówce trafił pod wcześniej wskazany adres.Budynek przypominał ten w którym poprzednio mieszkał różnił się tylko w tym,że znajdował się on na skraju miasta a nie całkowicie w lesie.Po wejściu znalazł te same popiersia i obrazy co w poprzednim domu.Po przejściu przez długi korytarz wszedł dużymi ciężkimi drzwiami do salonu w którym czekał mężczyzna podobny do Mistrza.
-Czekałem na Ciebie.Mój brat przygotował dla Ciebie pieniądze na przyszłość.Wstał i wręczył walizkę pełną pieniędzy chłopcu.A teraz wyjdź muszę się pogodzić z jego śmiercią.
Farkas wziął pieniądze i odszedł w blasku nocy po czym ślad po nim zaginął, ale to będzie dopiero początek jego przygód...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz