Polowanie
Po ucieczce z rodzinnego domu Farkas skrył się w lesie gdzie znalazł watahę wilków.Przewodniczący im samiec alfa zaakceptował towarzystwo Farkasa.Młody wilkołak całkiem nie dawno poznanym językiem wilków zaczął przemawiać do stada opowiadając im swoją historie i tłumacząc że długo tutaj nie może zostać ponieważ do nich nie pasuje.Czuł że rankiem coś złego się wydarzy i że rodzice się jego wyparli. Następnego ranka Farkas musiał znowu uciekać bo jego ojciec zaczął polowanie na swojego syna.Grupa mężczyzn uzbrojona w strzelby i wiatrówki ubrana w kraciaste koszule,dżinsowe spodnie oraz baseballówki przemierzała las.Chłopiec biegł tak szybko jak mógł,ale oni byli szybsi.Farkas słysząc krzyki "on tam jest strzelajcie" myślał głęboko w duszy "Kim ja jestem?A raczej czym?Czemu nie mogę się teraz przemienić jak ubiegłej nocy?"Nagle potknął się o korzeń solidnego dębu co go poważnie spowolniło.Był bardzo głodny nic nie jadł od wieczoru do tego się nie wyspał i był bardzo słaby tak że biegł bardzo spowolnił.Nagle Usłyszał huk broni i wielki ból,Farkas upadł na ziemię i poczuł zimno a za jego plecami dymiła strzelba jego ojca.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz