Farkas zgodnie z umową z poprzedniego dnia,uciekł z domu na całe popołudnie zabierając ze sobą pieniądze,które zeszłego dnia dał mu Mistrz.Najpierw poszedł ze Scarlett na lody następnie do kina i na pizze.Na koniec zabrał ją na piknik w parku.Rozłożył koc i wyciągnął wcześniej przygotowany kosz piknikowy.To popołudnie minęło by mu świetnie gdyby nie mieszane uczucia.Czuł dwa różne uczucia wobec Scarlett jedno które napawało go szczęściem i ciepłem i drugie które wzbudzało w nim niepokój i lęk.Nigdy wcześniej nie odczuwał żadnego z nich więc nie wiedział co mogą oznaczać.Wieczór zbliżał się ku końcowi zatem kończyli już jeść i powoli zbierali się do domu.Dziewczyna podarowała buziaka w policzek Farkasowi chwaląc go za ten wieczór i odeszła w świetle zachodzącego słońca.
Farkas wiedział że gdy wejdzie do domu będzie czekać na niego rozzłoszczony Mistrz lecz nie obchodziło go to bo spędził najlepszy dzień w swoim życiu.Otwierając drzwi nie zauważył złości lecz ...
Cdn.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz